Wiemy, że nasz dom nie jest jedynym domem. Wiemy, że miasto, w którym mieszkamy nie jest jedynym miastem. Wiemy, że kraj, w którym się urodziliśmy nie jest jedynym krajem. Wiemy to bo nieraz wyszliśmy ze swojego domu, wyjechaliśmy z miasta, odwiedziliśmy inny kraj. A co jeśli nasz świat, nie jest jedyny? Jeśli jest jakiś inny. Jeśli nasze życie na tej planecie nie jest jedynym? Czy reinkarnacja ciągle w jednym świcie miała by sens, skoro jako ludzkość mamy tendencję do samozagłady i ciągniemy za sobą naszą matk